2 paź 2012

Podsumowanie miesiąca - wrzesień

Witam. Przychodzę dziś do Was z ciut spóźnionym postem. Pokażę dziś co kupiłam we wrześniu. Jak zwykle nie poszalałam, jest tego kilka sztuk. Bez zbędnego gadania, oto moje zakupy:


Na początku miesiąca zamówiłam u koleżanki cztery kosmetyki z Avonu. Ja nie przepadam za Avonem i Oriflame ale postanowiłam, że skuszę się na coś. Kupiłam olejek arganowy do włosów o przepięknym zapachu, dwa zapachy w formie perfumetki i maskę do twarzy odżywczą. Oto zapachy:



Tego pierwszego jeszcze nie używałam a drugi zapach używam do pracy.
Reszta moich zakupów to:

Szampon do włosów Timotei, którego jeszcze nie używałam. Do tego pomadka o zapachu owoców leśnych i lakier z biedronki ;p Jak nigdy kupiłam różowy lakier ale w sumie to malina, więc jest dopuszczalny (jak wiecie nie lubię koloru różowego) ;)

Jak widzicie praktycznie nic nie kupiłam ale jestem z tego zadowolona. Jeśli chodzi o ten szampon do włosów to szukajcie go w kauflandzie bo często jest na niego promocja. Dałam za 400 ml chyba 8 zł a za taką samą cenę w naturze była pojemność 250 ml, więc widać różnicę. Ja na dziś już kończę ten króciutki post.
Pozdrawiam :)

4 komentarze:

  1. Timotei mnie ciekawi, kiedyś używałam szampony tej firmy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem go bardzo ciekawa i aż nie mogę się doczekać kiedy mój garnier się skończy ;)

      Usuń
  2. Olejek arganowy używam do twarzy, słyszałam, że sprawdza się świetnie do wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też używałam szamponu Timotei tylko, że z różą z Jerycha. Wszystko ładnie, pięknie ale szybko przetłuszcza włosy :(
    Czekam na recenzję tego szamponu bo może okazać się inny ;)

    OdpowiedzUsuń