30 lis 2015

Podsumowanie miesiąca - Listopad

Witam Was znów w poście podsumowującym. Coś marnie idzie mi powrót na bloga ;/ Ale nie będę się żalić ani się usprawiedliwiać. Oto moje zakupy


Na pierwszym zdjęciu widzicie:
*Płyn micelarny Garnier

*Sylveco - tymiankowy żel do mycia twarzy - jako, że zmieniam swoją pielęgnację, skosiłam się na polecany żel tej marki. Nie jest za tani jak za tą pojemność. Jego zapach jest specyficzny, używam go od bodajże 5 dni i obawiam się, że będzie mi przeszkadzał. Jest intensywny. Na plus jest fakt, że opakowanie ma pompkę. Jest za wcześnie by wydawać o nim opinię, czas pokaże czy się polubimy

*Nivea - antyperspirant. Ja uwielbiam wersję stress protect ale jeśli nie potrzebuję dużej ochrony, postanowiłam używać coś mniej wysuszającego. Pięknie pachnie trawą cytrynową

*Green Pharmacy - jak widzicie mam dwa kosmetyki do włosów. Jeden to olejek łopianowy ze skrzypem polnym, który używamy na skórę głowy. Użyłam dwa razy, więc na ewentualne efekty muszę poczekać. Drugi kosmetyk to szampon żeń-szeń, do włosów tłustych u podstawy a suchych na końcach. Jak na razie czeka na swoją kolej

Drugie zdjęcie przedstawia:
*Calypso - czyli gąbki, które używam do zmywania maseczek

*Beauty formulas - są to plasterki na niedoskonałości, które wypatrzyłam na YT. Użyłam dwa razy i są pomocne

*Babuszka Agafia - maska do twarzy daurska, tonizująca. Kiedy wybrałam się by kupić żel z Sylveco odkryłam kosmetyki o naturalnym składzie, w tym te maskę. Były cztery do wyboru, ja wybrałam akurat tę ale jeśli się sprawdzi to na pewno wrócę po tamte. Zachęciły mnie oczywiście pozytywne opinie i w sumie cena i pojemność. Zobaczymy jaka będzie

*Avon - tusz Winged Out. Widziałam filmik na MakeupTv z tym tuszem. Daje niby delikatny efekt ale wydłuża i rzęsy wyglądają pięknie. Ciekawe czy na moich też taki będzie ;) Zobaczymy

*Essence - żel do stylizacji brwi

*MySecret - Matt Eye Shadow o nr 505. Kiedy przetransportowałam moje pojedyncze (czytaj, prawie wszystkie) cienie do paletki z Inglota, zobaczyłam, że nie mam żadnego cienia beżowego. O tym czytałam, że jest świetny więc kupiłam go za chyba 4 zł w promocji. Musi być faktycznie lubiany bo były tylko dwa w szafie. Dziś dołączy do pozostałych cieni w palecie ;)

To by było wszystko. Za bardzo nie poszalałam, choć nie wszystkie zakupy były planowane ;) Jestem ciekawa czy miałyście te dwa kosmetyki z Green Pharmacy i jakie macie zdanie na ich temat. Piszcie co o nich sądzicie. Pozdrawiam :)

4 lis 2015

Podsumowanie miesiąca - Październik

Witam. Jak widzicie po tytule, pokażę Wam, tak jak co miesiąc, co kupiłam. Przeszłam samą siebie, ponieważ są to tylko 3 rzeczy. Oto one:



Jak widzicie, szaleństwo ;)

*perfumetka Avon Attraction - piękny zapach. Miałam okazję kupić od kogoś część zestawu, więc się skusiłam. Zapach jest świetny i na pewno skuszę się za jakiś czas na duży flakon.

*szampon łopianowy - moje drugie opakowanie, które czeka na swą kolej. Powiem szczerze, że nadal nie wiem co o nim myślę. Na pewno na plus jest zapach, do tego dobrze się pieni. Na pewno o nim napiszę notkę.

*żel pod prysznic z Joanny -  zakup ot tak, by nie przepadły mi punkty z karty SuperPharm. Nie miałam ich dużo ale przynajmniej coś kupić mogłam. Niestety ja muszę specjalnie jechać do Łodzi by zrobić zakupy ale brat studiuje tam, więc dostał zadanie do wykonania ;p Wybrał ten o zapachu aloesu, ponieważ wydał mu się najświeższy, faceci ;) Dzięki punktom kosztował mnie 1 zł

I to wszystko. Pozdrawiam :)