29 wrz 2012
BioAlga - maseczka głęboko nawilżająca
Witam. Jak wiecie, lubię maseczki, dlatego dziś właśnie trochę o masce nawilżającej.
Kiedyś czytałam dobrą opinię o tej masce, więc uznałam, że na pewno w któregoś dnia ją kupię. Gdy otworzyłam saszetkę, pierwsze co "rzuca się w oczy" to bardzo przyjemny zapach. Na prawdę fajnie pachnie. Maseczka ma konsystencję tłustego, treściwego kremu w kolorze białym.
Producent zaleca nałożyć ją na skórę, pozostawić do wchłonięcia i nie zmywać jej. Maseczka dość szybko się wchłania. Ja położyłam ją na twarz, szyję i ciut na dekolt i po 20 minutach zmyłam a na koniec standardowo wklepałam krem. Powiem szczerze, że było trochę zabawy przy zmywaniu. Gdybym użyła gąbek pewnie poszłoby sprawniej ale nie chciało mi się już po nią wracać do pokoju ;p. Skóra po masce jest świetnie nawilżona, gładka i miękka w dotyku (oczywiście przed maską zrobiłam standardowo peeling). Maska jest bardzo fajna, więc na pewno jeszcze kiedyś ją kupię. Maska ma 7 ml pojemności i kosztowała mnie 3 coś, saszetka starczyła mi na jedno użycie.
Jeśli ktoś zastanawia się nad kupnem tej maski, to polecam. Kosztuje grosze a efekt jest widoczny od razu.
Dajcie znać czy używałyście tej maski i jakie jest Wasze zdanie na jej temat. Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
miałam dla mnie dno;/
OdpowiedzUsuńmiałam 3 rodzaje, fajne są, ale chyba wolę te warzywne, ta algowa była jakaś dziwna ;)
OdpowiedzUsuń