Wracając do tematu. We wtorek pomalowałam je lakierem z Bell, tu możecie o nim poczytać i dodać swoją opinię o nim KLIK . Dziś chyba je zmyję i pomaluję na inny kolor ale wczoraj miałam ochotę je przyozdobić i zrobiłam banalnie prostego kwiatka. Wiem, że mani nie powala ale mnie się podoba ;) Same zobaczcie:
Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam fiolety. Wydaje ale gdy mam ten lakier na paznokciach dłoń wydaje się jakaś taka trochę opalona. Nie wiem, może mnie się tylko tak wydaje... Nie zwracajcie uwagi na suche skórki. Dajcie znać co sądzicie o moim mini "zdobieniu". Lubicie takie, czy wolicie coś konkretniejszego?? Pozdrawiam :)
ale śliczny kolor:)
OdpowiedzUsuńmi pomaga, naprawdę jestem mega zadowolona do tego nie ćwiczę, ale ostatnio sporo spaceruje do 8km dziennie, biodra mnie bolą, a na wieczór smaruje tym cudo:)
Gratuluję wytrwałości. Też muszę się wziąć za swoją figurę bo troszkę mi przybyło ;(.
UsuńŁadny kolor, kwiatuszek podoba mi się chociaż ja zrobiłabym w jaśniejszych kolorach:)
OdpowiedzUsuńJakoś tak czerwień pierwsza wpadła mi w ręce ;) Ale masz rację, jaśniejszy kolor wyglądałby ładniej.
UsuńKolor jest bardzo ładny. Też czasem takie kwiatki robię :]
OdpowiedzUsuńŚliczna baza, a ja mam problem z robieniem takich kwiatków, nie wiem co jest ale mi nie wychodzą.
OdpowiedzUsuńMoże spróbuj igłą. Mnie się nie chciało szukać dlatego użyłam dłutka z Essence.
Usuńpiękny ten fioletowy kolor :)!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam fiolety. A ten na paznokciach prezentuje się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńFajny fiolet, lubię takie :)
OdpowiedzUsuńWzorki duże i małe zawsze są mile widziane ;D