Witam. Dziś pokażę Wam mini paletkę z firmy Wibo, którą kupiłam w maju.
Są to cienie z jedwabiem i wit. E. Wybrałam paletkę w odcieniach brązu. W środku znajduje się mały aplikatorek. Podoba mi się opakowanie, małe, poręczne i z ładną aplikacją. Podczas malowania cienie osypują się niestety. Jak na tanie cienie utrzymują się dość długo na powiece. Bez bazy utrzymały mi się ponad siedem godzin. Po tym czasie cienie były na swoim miejscu, nie zblakły, nie starły się, wszystko było ok. Powiem szczerze, jestem zaskoczona na plus. Po przejściach z lakierami z Wibo myślałam, że cienie też wypadną słabo. Zaryzykowałam i jestem zadowolona z nich. Ich koszt to chyba 10/11zł ale nie powiem na 100% bo nie pamiętam już. Pokażę Wam makijaż, który zrobiłam przy pomocy tych cieni.
Niestety, gdy robiłam te zdjęcie to było pochmurno i musiałam robić przy oknie. Nie zwracajcie uwagi na tą firankę ;p;p;p. Użyłam cienia tego na górze po prawej i najciemniejszego. Aparat trochę zjadł mi kolory (zarówno w przypadku cieni w paletce, jak i na oku). W rzeczywistości, makijaż oka wyszedł trochę ciemniejszy.
Na ustach mam szminkę Kobo - Velvet Rose (nr 105) a na twarzy podkład i puder z Rimmela - Stay Matte, a na rzęsach tusz z Essence.
Jak zawsze czekam na Wasze komentarze. Czy miałyście kiedyś te lub inne cienie z Wibo?? Co o nich sądzicie?? No i co sądzicie o makijażu?? Pozdrawiam :)
Ja mam z tych cieni dwojke, jest calkiem calkiem;)
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie jestes umalowana. Zapraszam do mnie. Dodajemy do obserwowanych ?
OdpowiedzUsuń