Witam. Pokażę Wam mój kolejny lakier, który znalazłam przy okazji robienia porządków.
Kupiłam go ze względu na kolor, który jest piękny. Ma w sobie złote drobinki, które pięknie się mienią na słońcu. Niestety nie opłaca się go kupować. Lakier szybko odpryskuje. Gdy były upały to lakier dobrze nie zasychał i wręcz na drugi dzień od pomalowania zostawały ślady. Jego wadą jest też długi pędzelek, którym się niewygodnie maluje. Konsystencja raczej rzadka. Jego numer to chyba 241. Nie polecam go.
Kilka zdjęć:
Jak widzicie, kolor piękny. A Wy miałyście kiedyś lakiery z tej serii?? Jakie macie o nich zdanie?? Czekam na komentarze jak zawsze :)
A tak na sam koniec, chcę dodać jutro notatkę typowo kosmetyczną. I tu mam do Was pytanko - co chcecie jako pierwsze?? Peeling czy cerę naczynkowa?? Jeśli macie ochotę to piszczcie w komentarzach. Jeśli nie wybierzecie to dam pierwszą lepszą ;p
ladny:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta czerwień! Ale rzeczywiście, pędzelek nieporęczny.
OdpowiedzUsuńCzekam na peeling :)
pozdrawiam!
nie miałam żadnego lakieru z tej serii, ale wygląda bardzo ładnie choć szkoda, że taka jakość...
OdpowiedzUsuń