Jakiś czas temu pisałam o maseczce oczyszczającej z Ziaji. Teraz pora na drugą maseczkę, a mianowicie maseczkę nawilżającą z glinką zieloną. Jest ona przeznaczona dla cery suchej i normalnej. Ja posiadam mieszaną ale jestem zdania, że na pewno maska nawilżająca nic mi nie zaszkodzi. Maska ma kolor zielony (taki pistacjowy). Ma delikatny, przyjemny zapach oraz kremową konsystencję. Dobrze się ją rozprowadza po skórze i nie ma problemu ze zmyciem. Skóra po zmyciu jest jakby pokryta oliwką. W dotyku jest miękka, delikatna i ma zdrowy wygląd. Jeśli chodzi o nawilżenie to nie powala na kolana. Cera jest taka jak po nałożeniu kremu nawilżającego. Saszetka wystarcza na dwa użycia, ja nałożyłam grubą warstwę na twarz, mniej na szyję, dekolt i odrobinkę na dłonie. Jestem z niej średnio zadowolona. Od maseczki nawilżającej wymagam dużego nawilżenia a ta tego nie daje. Nie jest tragiczna ale ja jej więcej nie kupię.
A teraz pokażę Wam moje zakupy lakierowe. Myślałam, że lakierków z CA będę musiała szukać w Łodzi albo zamawiać przez internet (mieszkam niedaleko Łodzi). Na moje szczęście kuzynka powiedziała mi, że kolo PKP je dostane (dzięki za info :)). Dziś musiałam iść coś załatwić i byłam niedaleko, więc uznałam, że pójdę. Oprócz lakierków z CA były inne znane marki, które nie znajdziecie w np w rossmannie. Zachęcam Was do odwiedzania małych drogerii bo można znaleźć tam bardzo fajne rzeczy. Ale się rozpisałam ;P Już pokazuję co kupiłam
Colour Alike nr. 452 - szara migotka i kolekcja wakacyjna nr150. Jestem bardzo zadowolona z zakupów. Nie wiedziałam na które się zdecydować ale padło na te dwa. Z kolekcji tej letniej podoba mi się też ta mięta, pomarańcza i zółty. Ale nie miałam za dużo kasy przy sobie, więc nie szalałam tak ;)
Dajcie znać czy używałyście tej maski z Ziaji i jakie są Wasze zdania na jej temat :)
Mialam z tej serii maseczke oczyszczajaca i nie bylam zadowolona, chyba bede omijac całą serię.
OdpowiedzUsuńMam Szarą Migotkę, jest swietna:)