Witam. Dziś post niekosmetyczny. Pokażę Wam mój widok z okna ;). U mnie śnieg pada już od poniedziałku ale dwa dni tylko ciut nasypało i zaraz się roztopiło. Od środy śnieg leży i jest ładnie. Dzisiaj szczególnie pięknie prezentują się oszronione drzewa (jest -8 na termometrze). Z resztą co będę pisać, same zobaczcie.
To był pierwszy dzień, gdzie śnieg nie stopniał. A kolejne są z dziś rana.
Mam ochotę wybrać się popstrykać zdjęcia w plenerze ale jakoś nie chce mi się wychodzić z ciepłego gniazdka ;). Wiecie ja nie jestem jakimś sympatykiem zimy ale od tamtego roku jakoś inaczej staram się do niej podchodzić. Mam nadzieję, że na święta będzie biało na dworze. Już nie pamiętam kiedy tak było, w tamtym roku trochę posypało ale to nie to.
A zmieniając ciut temat, muszę się Wam pochwalić, że chyba w tym roku byłam grzeczna bo na mikołajki dostałam słodkie prezenty ;p
Nie robi to dobrze mojej sylwetce ale co tam, raz się żyje ;).
To by było dziś na tyle. Trzymajcie się ciepło, pozdrawiam :)
u mnie także już zima od dobrych kilku dni:)
OdpowiedzUsuń