6 lis 2012
Rexona
Witam. Dzisiejszy post będzie trochę nietypowy, ponieważ jest to pierwszy wpis poświęcony antyperspirantowi. Będzie to jak widzicie antyperspirant Rexony.
Jeśli chodzi o dezodoranty to przez długi czas lubiłam Garniera, a teraz używam i lubię Adidasa. Jednak jeszcze przed Adidasem, gdy używałam Garniera chciałam przetestować coś innego. O Garnierze myślę, że coś w końcu napiszę, więc przechodzę do notki właściwej. Czemu zdecydowałam się akurat na Rexone? Czytałam że ich antyperspiranty są dobre, więc chciałam to sprawdzić na sobie. Generalnie trudno mi jest znaleźć coś co by na mnie działało. Niestety ten produkt nie działa. Ale od początku.
Nie znałam zapachu tego produktu i wybrałam go w ciemno. Dosłownie stałam przy tych Rexonach chyba z 20 minut aż w końcu się zdecydowałam. Opakowanie jest dosyć fajne i przyjemne dla oka. Na początku ciężko mi było się nim psiknąć. Myślałam że trzeba ten przycisk przesunąć do przodu, później skapowałam co i jak - wiem, zachowałam się jak blondynka ;p. Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że się nie polubimy. Po użyciu miałam białe pachy, co jest wkurzające. Prócz białych pach, skóra była tak sklejona, że aż był taki dyskomfort a nawet ból.
Jeśli chodzi o zapach to po psiknięciu wytwarza się taka komora gazowa, że aż dusi. Gdy wywietrzeje zapach jest średni - może nie okropny ale ładnym też go nie nazwę. I w końcu dochodzę do najważniejszego, ten antyperspirant nie działa w ogóle. Gdy go używałam to czułam się niekomfortowo. Przykładowo - do mojego faceta mam ok 10 minut drogi, przez ten czas tak się zdążę spocić że aż mam plamy na bluzce. Zdaję sobie sprawę że brzmi to obrzydliwie ale tak jest. Po prostu u mnie się nie sprawdza. Używałam go z niechęcią. Zostało mi go jeszcze trochę ale stoi nieużywany.
Nie wiem ile ten dezodorant kosztuje, ja kupiłam go w promocji za 10 zł. Jak dla mnie jest to za wysoka cena za taki bubel.
Podsumowując - ja nie jestem zadowolona z tego kosmetyku. Nie działa i potrafi udusić przy aplikacji. Dla mnie będzie się on kojarzył ze sklejoną skórą pod pachami i okropnymi mokrymi plamami. Ja już nie kupię go nigdy i raczej nie będę go polecać.
Dajcie znać czy używałyście Rexony i jakie jest Wasze zdanie na temat produktów tej marki.
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
U mnie Rexona sprawdza się świetnie. Jest to mój ulubiony antyperspirant. Kilka razy próbowałam innych, ale żaden nie spełniał moich oczekiwań. Tyle,że ja używam innej wersji. Tej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMoże inne serie są lepsze, choć na pewno już się nie skuszę na nie.
UsuńJa przez długi czas używałam Nivea, choć w tym przypadku potrafiło mnie czasem "zdusić" ;p Ostatnio przeszłam na Rexonę i jestem bardzo zadowolona, u mnie się sprawdza, miałam różne wersje zapachowe, w tym również tą którą Ty opisujesz. Nawet podczas zwiększonego wysiłku fizycznego nie pojawia się brzydki zapach. Oczywiście wydzielania potu nie zablokuje - od tego są blokery.
OdpowiedzUsuńZdaję sobie z tego sprawę ale nie wiem nie odpowiada mi ten antyperspirant. Wiem, że tego typu kosmetyk nie zahamuje wydzielania się potu ale on średnio chronił przed brzydkim zapachem. Nie wiem widocznie jestem wadliwa, skoro tylko mnie on nie przypasował ;p
UsuńRexony używam bardzo często, różnych serii i zapachów, ogólnie byłam z niej zadowolona, aktualnie testuje antyperspirant w kulce - Ziaja.
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną osobą która polubiła Rexone. Widać tylko ja jej nie lubię ;)
Usuń