15 sie 2012

Essence nr.26 Break Through


Witam. Jak wiele razy już wspomniałam na swoim, jak i na Waszych blogach bardzo lubię fiolety na paznokciach, więc dziś troszkę o lakierze z Essence w pięknym fioletowym kolorze.




Widziałam go wcześniej na innych blogach, nawet raz miałam go w reku w sklepie ale go odłożyłam. Jednak musiałam mieć ten lakier. Bardzo ładnie wygląda na paznokciach. Gdy miałam nim je umalowane to dostawałam komplementy ;p. Kolor jest na prawdę piękny. W słońcu widać delikatne drobinki, których normalnie nie widać. Lakier kryje przy dwóch watrstwach. Podczas pierwszego malowania strasznie mi pobąblował, jednak za drugim razem nie było takiego problemu. Lakier ma wygodny pędzelek, dobrze mi się nim maluje. Szkoda tylko, że jest tak płaski ścięty, ponieważ gdyby był trochę zaokrąglony byłby świetny. Na szczęście Essence poszło po rozum do głowy i nowa seria jest już z takim właśnie pędzelkiem ;p.

Jeśli chodzi o trwałość to nie liczyłam na dużo. Za pierwszym razem nosiłam go 3 dni. Już wieczorem pierwszego dnia po zmywaniu naczyń miałam starte końcówki i musiałam je delikatnie zamalować by móc je nosić dalej (nosiłam je bez topa). Za drugim razem nosiłam go w połączeniu z flejksami z MySecret i topem z Essence. Nosiłam go 4 dni. Nosiłabym dłużej ale 4 dnia z rana po kąpieli odprysł mi delikatnie lakier na tym uszkodzonym paznokciu i nie dało już się go zamalować. Takie połączenie starczyło mi oprócz niedzieli to też dwa dni w pracy, po tym miałam lekkie przetarcia na końcówkach na dwóch paznokciach.

Podsumowując - fajny lakier za małe pieniądze. Dodatkowo w połączeniu z błyskotkami wygląda super.


Resztą zdjęć:













Zdjęcie lakieru solo jest tylko jedno ponieważ chciałam Wam pokazać jak świetnie wygląda on z fejksami :). Nie mogłam się zdecydować które zdjęcie dodać, więc wrzuciłam wszystkie lepsze. Na żywo pięknie się błyszczały i mieniły na różne kolory, niestety na zdjęciu ciężko było mi to uchwycić. Musicie wierzyć mi na słowo. Na pewno nie raz jeszcze tak pomaluje paznokcie. Muszę Wam się przyznać, że co chwila zerkałam na paznokcie, tak mi się to podobało i nie tylko mnie ;p.


Dajcie znać co sadzicie o tym lakierze. Pozdrawiam i życzę udanej wolnej środy ;)

14 komentarzy:

  1. piękny kolor, znany chyba juz wszystkim:)

    OdpowiedzUsuń
  2. też lubię fiolety :> z fleksami świetnie wygląda :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny kolorek. Ja jakoś nigdy nie umiem trafić na fajny lakier z Essence.
    Zapraszam do siebie i oczywiście dodaję blog do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się pięknie wygląda z flejksami:)

    OdpowiedzUsuń
  5. prześliczny kolor i do tego te drobinki świetnie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  6. Też go mam, z flejksami ślicznie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny kolor :) pięknie wygląda z drobinkami :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny! Flejki są uniwersalne, na każdym lakierze wyglądają super :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Też go mam, i najbardziej go lubię na paznokciach u stóp ;)

    OdpowiedzUsuń