20 lut 2012

Golden Rose

Witam. Dziś pokażę Wam lakier z GR, który mam już dłuższy czas a jeszcze tu o nim nie pisałam.


 Jest to seria With Protein i ma numer 320. Jest to bezbarwny lakier z mnóstwem srebrnych drobinek, który opalizuje na różowo. Nie lubię różu, jak już kilka razy wspominałam ale szukałam lakieru do pracy. W moim zawodzie często zdarza się tak, że pomalowane paznokcie nie trzymają się za długo w dobrej kondycji. Dlatego szukam lakieru, który nie będzie się rzucał w oczy, np. gdy zetrą mi się końcówki a przy większym uszczerbku po prostu maznę je bez zmywania tam gdzie potrzeba. I właśnie ten lakier taki jest. Ładnie wygląda solo lub z frenchem. Konsystencja jest dość rzadka ale nie przeszkadza mi to akurat przy takim kolorze. Pędzelek ma standardowy, nie sprawia problemu przy malowaniu. Schnie w normie. Ma on 12,5ml pojemności i kosztuje grosze. Ja go lubię i mogę śmiało go Wam polecić.

Zdjęcie pędzelka:



A tak wygląda na paznokciach (nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam takie długie paznokcie):




A Wy lubicie tego typu lakiery?? Dajcie znać. Pozdrawiam :)

7 komentarzy:

  1. Lubię takie lakiery co dają delikatną poświatę i mają drobinki, czyli taki lakier jak ten :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam swój pierwszy lakier w tym stylu z Inglota. Kupiłam go z 6 lat temu. Jak kiedyś byłam w nim zakochana tak teraz mnie nie przekonuje.

    so-smooth-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm nie mój gust, aczkolwiek u Ciebie wygląda całkiem przyemnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz śliczne paznokcie- kształt i długość, jeszcze z tym lakierem cudnie się prezentują.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny, jeśli chodzi o opcję do pracy o której piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem kosmetyczką i moje pazurki muszą jakoś wyglądać. Nawet jak mi trochę odpryśnie lakier to szybko mogę to naprawić i nie muszę starać się by były one idealnie pomalowane ;)

      Usuń