12 gru 2012

Przyczepiło się i nie chce odejść ;)

Witam. Dzisiaj będzie krótko i nie kosmetycznie ;p. Nie wiem czemu ale od wczoraj ciągle leci mi w głowie ta piosenka.


Dosłownie non stop sobie ją nucę. Chyba już czuję święta (albo mi odbiło ;p). Wiecie, z tą piosenką jest jak z filmem "Kevin sam w domu" - nie wyobrażam sobie bez niej świąt. Każdy ją zna i śpiewa (bądź nuci). Mnie ona już dopadła choć do świąt jeszcze 12 dni.

To by było na tyle. Rzadko piszę takie posty ale myślę, że przydałoby się ich więcej. Pozdrawiam :)

6 komentarzy:

  1. moja ulubiona świąteczna piosenka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma Świąt bez tego kawałka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. też ją lubię:)
    ostatnio reklama w Tv na dzwonek krąży może stąd Ci się przyczepiła:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie leci coś takiego. Nie oglądam za dużo telewizji ale na pewno to od niej ;)

      Usuń