6 lut 2012

Eveline

Witam. Dziś znów pokażę Wam lakier. Tak jak poprzednio nie jestem jego właścicielką ale to nie ma znaczenia bo i tak o nim napiszę.



Powiem szczerze, jest to pierwszy lakier tej marki który miałam okazję przetestować. Pochodzi z serii Colour Show - tak mi się wydaje przynajmniej, musiałam to sprawdzić na stronce ponieważ naklejka została zdrapana (jeśli się mylę to dajcie znać). Ma on numer - jak widać na zdjęciu - 465 i nazywa się Sapphire. Zacznę od tego, że lakier ma przepiękny kolor. Jest to taki granat z drobinkami granatowymi ( w butelce widać jeszcze fioletowe drobinki). Lakier ma rzadką konsystencję, dlatego trzeba uważać by nie zalać skórek. Jeśli chodzi o schnięcie to schnie w normie. Ma on standardowy pędzelek, którym bezproblemowo się maluje płytkę. Mam go trzeci dzień na paznokciach i widzę tylko minimalne przetarcia na końcówkach, które są raczej moją winą. Nie mam pojęcia ile on kosztuje, ponieważ jak już mówiłam nie należy on do mnie.
Podsumowując - bardzo fajny lakier o pięknym kolorze. Polecam :)

Zdjęcie pędzelka:


A tak wygląda na pazurkach:


A Wy miałyście lakiery tej marki?? A może ten?? Dajcie znać co o nim sądzicie. Pozdrawiam :)

13 komentarzy:

  1. przepiękny granat :) i ten błysk! cudo

    OdpowiedzUsuń
  2. niby kolorek ładny, ale nie przepadam za takimi metalicznymi lakierami

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny, głęboki odcień:)

    OdpowiedzUsuń
  4. właścicielką chyba, a nie właścicielkom.....

    OdpowiedzUsuń
  5. piękny ma kolor! W prawdzie nie lubię perłowych i połyskujacych odcieni ale ten jest niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  6. O jaki ładny, wyjątkowo podoba mi się ten granat.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny kolor i to wykończenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładny :) miałam tylko jeden lakier z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny kolor :) Ja też mialam jeden z tej serii - fiolecik.

    OdpowiedzUsuń