19 paź 2015

DermoPharma - Maska kompres 4D

Witam. W dzisiejszym poście napiszę kilka słów na temat maseczki z DermoPharm. Do jej zakupu zachęciła mnie pozytywna opinia Sylwii, znanej jako Szavka z YT. Kupiłam ją dawno temu przy okazji zakupów. Jakie mam zdanie na jej temat?

 


Maska ma intensywnie nawilżać i dotleniać. Przeznaczona jest dla odwodnionej cery. Posiada w sobie kwas hialuronowy, wodę z lodowca Alaski, witaminy B,C,E z ekstraktu z alg, dodatkowo Wit E, ekstrakt z aloesu i  D-Phantenol i glicerynę oraz alantoinę. Maska jest w formie płatu kolagenowego. Kiedy go wyciągniemy z opakowania wydaje się duży, jednak kiedy położymy go na twarz widać, że to tylko złudzenie. Ja mam małą twarz i materiału było akurat, choć fajnie jakby był ciut większy. Co mnie trochę denerwowało, to małe wycięcia na oczy. Materiał dotykał skóry blisko oka. Na duży plus jest fakt, że materiał jest mocno nasączony. Maska pachnie delikatnie, może ciut dziwnie ale nie jest to nieprzyjemny zapach. Po nałożeniu go na twarz odczuwamy zimno. Po dość krótkim czasie zaczęłam odczuwać szczypanie. Porównałabym to do uczucia wbijania w skórę tysiąca igiełek. Najbardziej odczuwałam to po bokach twarzy, gdzie skóra była bardzo przesuszona.

Po zdjęciu płata twarz była czerwona ale odczuwalnie ukojona. Producent zaleca by po zdjęciu płata wmasować żel, jednak ja musiałam zmyć go po godzinie, ponieważ moja skóra była bardzo czerwona i efekt ten nie znikał. Do tego była ona rozpalona i wyskoczyły mi czerwone plamki. Nie przechodziło też uczucie szczypania. Użyłam jej kiedy moja cera była w opłakanym stanie. Maska działa, pomogła mojej przesuszonej i odwodnionej skórze. Jeśli jeszcze kiedyś ją kupię to użyję jej wieczorem, by do rana skóra była "normalna". Jakby ktoś nie wiedział to pomyślałby, że mam gorączkę lub coś w tym stylu bo byłam bardzo czerwona. Nie wiem czy Wy też tak macie po produktach bardziej żelowych z kwasem hialuronowym?

Maskę kupicie w Naturze i czasem w Biedronce. Nie pamiętam dokładnej ceny ale jest to coś koło 10 zł.

Podsumowując - chciałam by maska-kompres ukoiła moją wtedy przesuszoną cerę i nie zawiodłam się. Skóra była fajna. Co prawda u mnie wywołała zaczerwienienie, plamy, rozgrzanie i szczypanie ale nic złego mi się na szczęście nie stało. Mimo wszystko polecam wypróbować.

Miałyście tę maskę? Jakie są Wasze odczucia w związku z nią? Piszcie. Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz