Jak zawsze nie jest tego dużo. Oto lista:
- Neutrogena Deep Moisture - głęboko nawilżająca kremowa emulsja do ciała wzbogacona olejkiem sezamowym - zobaczymy jak się sprawdzi
-Isana - żel pod prysznic o przepięknym zapachu melona z gruszką, kosztował mnie całe 2,99 ;p.
-Adidas - moje kolejne opakowanie
-Nivea Stress Protect - mam go po raz pierwszy, już powoli mi się kończy. Jak na razie jestem zadowolona. Kupiłam z ciekawości bo był w promocji.
-Lirene - moje 3 opakowanie tego żelu do mycia twarzy. Akurat trafił mi się w promocji, mimo że w gazetce nie było na niego zniżki (kupiłam go w Rossmannie).
-Kolejne opakowanie gąbek do demakijażu - ja używam ich do zmywania maseczek.
-Pusta paletka na 4 wkłady z Kobo - jest teraz promocja, dałam 9 zł za nią.
-2 cienie z Pierre Rene
Jeszcze nie wiem czy je lubię. Zobaczymy.
-Liner srebrny MIYO - nie wiem po co mi on, jakoś tam się skusiłam
- Brokatowy topper z Pierre Rene
-Nivea - żel pod prysznic trawa cytrynowa z perełkami olejku, można je teraz kupić w Biedronce za 6 zł.
To już wszystko na dziś. Macie coś z tych rzeczy? Jeśli tak to dajcie znać jak się u Was spisują. Szczególnie jestem ciekawa Waszego zdania na temat tych cieni. Pozdrawiam :)
oj mój aktualny żel z Isany:) dla mnie pięknie pachnie:)
OdpowiedzUsuńDla mnie też :)
UsuńGrunt to nie kupować na zapas, bo potem znowu kupujemy i znowu i zapasy nie topnieją :P
OdpowiedzUsuńDokładnie ;p
Usuń