22 sty 2013

Abacosun - Pomarańczowo-waniliowy peeling do ciała


Witam. Dzisiejsza notka poświęcona będzie, jak widzicie peelingowi z Abacosun.







Dostałam ten produkt razem z balsamem w czerwcu na urodziny od koleżanek z byłej pracy. Ja na pewno nie kupiłabym sobie go sama, tzn. nie wybrałabym tego wariantu zapachowego, ponieważ nie lubię wanilii. Drażni mnie ten zapach w kosmetykach, a świeczek po prostu nie znoszę. Wystarczy 15 min przebywania w pokoju z takim zapachem i mnie boli głowa. Po prostu nie lubię tego zapachu i już. Jednak na szczęście tutaj dodana jest pomarańcza, którą lubię. Razem pachnie to słodko ale niestety wanilia przeważa. Kosmetyk pachnie intensywnie ale na szczęście zapach nie utrzymuje się długo na skórze.

Peeling ma kolor delikatnie pomarańczowy. Jeśli chodzi o jego konsystencję to przyrównałabym go do już roztopionego serka homogenizowanego z drobinkami (jakby delikatny piaseczek), czyli taki kremowy peeling. Ze względu na rozmiar drobinek jest to delikatny. Czuć, że skóra po nim jest inna, gładka i miękka. Na pewno poleciłabym go osobom z delikatną i wrażliwą skórą, ponieważ nie zrobicie sobie nim krzywdy. Fajny jest też do peelingu dłoni.

Peeling zamknięty jest w plastikowy słoiczek z nakrętką. Jak dla mnie opakowanie jest niewygodne, lepszym wyjściem byłby słoiczek z prostymi ściankami a nie zwężanymi (wiecie o co mi chodzi ;p), ponieważ później ciężko wyciągnąć produkt. Kosmetyk ma 240 ml pojemności i kosztuje chyba jakoś ok 40 zł w hurtowni kosmetycznej. Nie wiem dokładnie ponieważ tak jak już pisałam ja ten peeling dostałam. Jest to kosmetyk profesjonalny, więc szukajcie go w salonach kosmetycznych, hurtowniach, bezpośrednio u producenta i na targach kosmetycznych.

Podsumowując - jest to delikatny peeling do ciała, który pachnie słodko i intensywnie. Jest dość drogi i raczej że nie kupiłabym sobie go sama. Jeśli lubicie zdzieraki to Wam go nie polecam. Ogólnie myślę, że znajdziecie o wiele fajniejsze peelingi, w o wiele niższej cenie w drogeriach. Generalnie nie polecam.

Jeśli miałyście ten produkt to dajcie znać co o nim sądzicie. W następnej notce najprawdopodobniej napiszę o balsamie, no chyba że zmaluję coś na paznokciach ;). Pozdrawiam :)

4 komentarze:

  1. oj zapach to by mi na pewno odpowiadał, wanilię wielbię, pomarańcze uwielbiam... ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie on ma drobinki>? ciekawa jestem zapachu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe na zdjęciu nie udało mi się ich uchwycić ;p Są na prawdę bardzo delikatne, jak dla mnie to powinien być peeling do twarzy a nie do ciała ;)

      Usuń