26 maj 2012

Majowe zakupy

Witam. Jak w tamtym miesiącu wspominałam od tej pory będę zamiast kilku wpisów z zakupami robić jeden podsumowujący. Na tą chwilę myślę, że mogę spokojnie podsumować miesiąc. Nie jest tego dużo. Bez zbędnego gadania, oto co kupiłam w tym miesiącu:

A teraz dokładniej:


4 lakiery:
-wibo w pięknym malinowym kolorze - nr. 395
-essence - fiolet 26 break through
-essence - 78 blue addicted - na ten lakier czaiłam się już jakiś dłuższy czas, dwa razy wylądował w koszyku ale zawsze rezygnowałam
-colour alike nr. 108 - nie ma nazwy na etykiecie ale gdzieś już widziałam ten lakier

Trzy lakiery, bez wibo to moje dzisiejsze łupy ;)


Dwa flos-leki. Ten normalizujący to mój ponowny zakup. Bardzo fajny krem. A ten dla cer z problemami naczyniowymi to pierwszy mam pierwszy raz. Zauważyłam, że coraz bardziej pękają mi naczynka przy nosie, więc będę stosować go na noc. Zastanawiałam się bo były trzy warianty - nawilżający, półtłusty i tłusty. Bałam się, że na lato półtłusty byłby nie bardzo, więc wzięłam nawilżający. Zobaczymy jak się będzie sprawował.


Dwa peelingi, które kupiłam na promocjach. Jeszcze ich nie stosowałam, więc nie powiem czy są dobre.


Szczota do masażu. Długo zastanawiałam się nad kupnem ale w końcu kupiłam ;p. Na początku miałam stosować codziennie ale na nogach również pękają mi naczynka więc stosuję tak 1 do 3 razy w tygodniu. Jedyny minus to za szerokie trzymanie.


Nowość garniera. Musiałam spróbować i akurat był w promocji, więc wzięłam. Jak na tydzień użytkowania to muszę stwierdzić, że chyba się polubimy na dłużej. Na razie za dużo nie piszę, dam Wam znać później.

I na koniec zakupy niekosmetyczne ;)


Pierwszą (M.J. - Niewidzialny) kupiłam za 11 zł w biedronce. Jestem w trakcie czytania i powiem, że fajna jest. A drugą kupiłam w matrasie za oszałamiającą cenę 5 złotych. Super okazja, bo normalnie ta książka kosztuje ok. 40zł? Jeszcze nie czytałam ale mam nadzieję, że spodoba mi się. Muszę się przyznać, że to nie jedyne książki, które kupiłam. Idą do mnie cztery książki z księgarni selkar. Już się nie mogę ich doczekać ;).

Jak widzicie nie jest tego aż tyle ale jest się czym pochwalić ;p. Jeśli miałyście coś z tego co pokazałam to dajcie znać co o nich sądzicie. A i znów zmieniłam wygląd bloga i nie wiem jak ostatecznie będzie wyglądać.  Może sama coś wymyśle. Zobaczymy.
Pozdrawiam :)

P.S. - przypominam o rozdaniu, zgłosiły się tylko dwie dziewczyny i jeśli nie nikt więcej się nie zgłosi to nie wiem czy nie usunę rozdania...

16 komentarzy:

  1. uwielbiam promocje w Matrasie:)!
    udane zakupy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja rzadko tam kupuje ale czasem można znaleźć super książki za grosze. Ja od nich mam chyba ok 20 książek i najdroższa kosztowała 9,90 a najtańsza 4,90 ;p.
      Jeśli chodzi o nowości to nie za bardzo opłaca mi się Matras, raczej wolę Selkar (księgarnia internetowa). Zresztą ja w ogóle lubię zamawiać na Selkarze bo mają fajne ceny ;)

      Usuń
  2. jaka fajna ta szczotka:) i ciekawe kremy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam ją w Rossmannie w promocji za 9 zł - normalna cena to chyba 12 zł.

      Usuń
  3. świetne zakupy
    Hean peeling chce kupić, a Lirene peeling napewno się nie zawiedziesz, aha i dobry wybór z kremami z Floslek, mam oba:)
    na naczynka bardziej lepszy jest z tej serii Naturalne piękno pisałam o tym:)
    ciekawi mnie Garnier czekam na opinię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było właśnie, tylko te trzy opcje i jakiś pod oczy rozjaśniający ;/. Następnym razem najwyżej się skuszę na tamten. Lirene oczywiście kupiłam po Twojej recenzji. Hean miałam 2 razy ale żółty a ten mam po raz pierwszy.

      Usuń
  4. Super zakupy, miałam tą szczotkę, fajna była, ale okropnie śmierdziała na początku :D Ciekawi mnie ten peeling z Lirene, chyba spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja jakoś nie śmierdzi. Ja kupiłam Lirene po świetnej recenzji ;)

      Usuń
  5. Same wspaniałości ; )
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  6. blue addicted jest świetny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie dlatego, że z każdej strony mnie dziewczyny nim kuszą to go kupiłam. Na razie musi poczekać bo na pierwszy rzut poszedł CA ;)

      Usuń
  7. fajne zakupy, najbardziej jestem ciekawa peelingow :)

    OdpowiedzUsuń
  8. http://me-you-stylish.blogspot.com/2012/05/sprzedam.html
    ZAPRASZAM!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna ta szczota. "Pokuta" za 5 zł - dobrze, że ją wzięłaś - musi Ci się spodobać:)

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem bardzo ciekawa "Pokuty", bo było o niej głośno...:)

    OdpowiedzUsuń