9 paź 2013

Tołpa Dermo Face Sebio - Normalizujący żel do mycia twarzy

Witam. Jak widzicie po tytule, dziś opowiem o żelu do mycia twarzy z Tołpy. Ostatnio pokazałam Wam go w zakupach, jest to moje drugie opakowanie. Po raz pierwszy kupiłam go gdy moja cera była w gorszym stanie. Organizm przyzwyczajał się jeszcze do ćwiczeń i innego odżywiania. Było to widać na skórze. Nie był to trądzik ale co trochę coś mi wyskakiwało. Była akurat promocja, więc długo się nie zastanawiałam i po prostu go kupiłam. Co o nim sądzę?






Zacznę od opakowania. Jest to standardowa tuba wykonana z miękkiego plastiku z zatrzaskiem. Opakowanie jest proste i miłe dla oka. Co jest na duży plus to fajnie opisany produkt. Zatrzask chodzi łatwo, nie ma z nim żadnego problemu. Trzeba uważać w podróży bo sadzę, że byłby sam w stanie się otworzyć i wylać. Żel ma pojemność 150 ml. Co jest natomiast na minus to jego cena. Bez promocji kosztuje 26 lub 27 zł. Gdy pierwszy raz go kupowałam to dorwałam go za niecałe 16 zł a teraz dałam za niego ok 20. Mimo swojej konsystencji starczył mi na długo.

Żel ma wodnistą konsystencję koloru słomkowego. Ja niezbyt lubię takie rzadkie produkty do mycia twarzy ale co dziwne, dobrze mi się go używa. Oczywiście trzeba bardzo uważać by nie wylać go za dużo, co jest niestety łatwe do zrobienia ponieważ w żelu tym mamy za dużą dziurkę przez którą wydobywa się kosmetyk. Szczególnie na początku jest to dość uciążliwe i trzeba delikatnie naciskać opakowanie by nie zmarnować za dużo produktu. Gdy wylejemy go za dużo może przelecieć nam przez palce. Do umycia twarzy nie potrzebujemy dawać dużej ilości produktu, starczy odrobina. Żel niezbyt się pieni, tak minimalnie ale mnie to nie przeszkadza. Kosmetyk ma delikatny, przyjemny zapach. Ja nie jestem w stanie powiedzieć Wam czym to konkretnie pachnie, jednak przypadł mi do gustu.

Jeśli chodzi o jego działanie to żel ten bardzo dobrze oczyszcza. Tak, jak pisałam na początku, moja skóra w chwili gdy go kupiłam była w dość kiepskim stanie. Skóra po jego użyciu jest matowa ale w żadnym razie nie ściągnięta. Ja trochę obawiałam się, że produkt ten przesuszy mi cerę. Zazwyczaj gdy wybierałam coś dla skóry mieszanej i tłustej to tak się działo, dlatego wolę wybieram te dla cer normalnych i mieszanych. W tym przypadku jest inaczej. Co prawda skóra przyzwyczajała się do niego około miesiąca. Przez ten czas miałam przesuszone miejsca koło nosa i wokół ust, co było bardzo wkurzające. Było to dość mocne wysuszenie. Z tego też względu używałam go tylko rano. Po tym przyzwyczajeniu skóry do niego było coraz lepiej. Skóra po nim była czysta, niespodzianki zdarzały się coraz rzadziej a przesuszenie nie występowało. Żel działa świetnie. Ja widziałam, że on mi autentycznie pomaga i dobrze pielęgnuje moją cerę. W strefie T nie było zwiększonego wydzielania sebum a przecież używałam go latem. Żel bardzo przypadł mi do gustu. Teraz znów do niego wróciłam. Powiem, że gdy mi się on skończył i wróciłam do żelu z Lirene KLIK to stan cery mi się pogorszył. Zastanawiałam się czy kupić go ponownie czy nie. Bałam się że teraz w zimnym okresie, będzie on mnie wysuszał. Na szczęście na razie nic takiego nie widzę ale zobaczymy jak będzie dalej. Na pewno będę do niego wracać w ciepłe miesiące.

Podsumowując - jestem zachwycona tym żelem do mycia twarzy. Dobrze oczyszcza, zapobiega wyskakiwaniu nieprzyjemności na skórze i nie przesusza skóry. Ma delikatny, ładny zapach i przyjemnie się go używa. Mimo swojej konsystencji był wydajny i starczył mi na długo. Jego opakowanie jest proste, do tego kosmetyk jest dobrze opisany. Jedyny jego minus to cena ale dzięki genialnemu działaniu wart jest tych 26/27 zł. Ja dodaję go do ulubieńców, sam fakt że jestem w trakcie kolejnego opakowania świadczy sam za siebie. Polecam go Wam bo jest to bardzo dobry żel do oczyszczania cery.

A Wy miałyście już ten kosmetyk? Jeśli tak to dajcie znać jak się spisał na Waszej skórze. Pozdrawiam :)



2 komentarze:

  1. Niestety nie miałam ale jak tylko znajdę w promocji to postaram się wypróbować i w ogóle kosmetyki Tołpy bardzo mnie interesują :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten żel i aktualnie używam - również jestem zachwycona jego działaniem, o czym pisałam u siebie na blogu :)

    OdpowiedzUsuń