Jak widzicie po zdjęciu, nic praktycznie nie kupiłam. Pierwszym zakupem były skarpetki złuszczające, które są genialne i bardzo polecam je wypróbować. Działają genialnie. Do tego kupiłam dwa produkty do brwi z Hean. Nigdy nie podkreślałam brwi niczym innym oprócz żelu bezbarwnego z Essence. Jeszcze nie wypróbowałam ich za bardzo. Muszę się nauczyć w końcu podkreślać brwi i potem odważyć się tak wyjść z domu ;) Prawdę powiedziawszy kupiłam też fajne mydełko z Białego Jelenia ze słonecznikiem ale nie doczekało się zdjęcia ;)
Jestem ciekawa czy miałyście te kosmetyki z Hean i jak się one u Was sprawdzają. Jestem też ciekawa czy miałyście skarpetki złuszczające z L'biotica lub innej marki i czy też są tak świetne. Piszcie. I to wszystko. Następny post dotyczyć będzie odkryć poprzedniego roku. Pozdrawiam :)
Musze kupic sobie takie skarpetki skoro sa rewelacyjne, mam nadzieje, ze i mi pomoga! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie miałam kupić te skarpetki, podobno są bardzo dobre na zniszczone i wysuszone stopy :)
OdpowiedzUsuńCo do podkreślania brwi, myślę, że warto spróbować. Mi również na początku było ciężko się odważyć, wyjść tak z domu, ale dałam rade. Jak dobrze je się podkreśli i nie będą zbyt mocne to nie ma szans na ośmieszenie się :P Tylko za mocno nie maluj jeśli masz jasne włosy :P
Pozdrawiam.
Zapraszam do mnie: http://cre-activee.blogspot.com/
Skarpety złuszczające przydałyby mi się, bo moje stopy są strasznie szorstkie. Jeśli chodzi o kosmetyki HEAN, to miałam ich poczwórną paletkę cieni do powiek i uwielbiałam ją :)
OdpowiedzUsuńwww.blackarrotmakeup.blogspot.com
Jutro lecę szukać do galerii tych skarpetek. Mam nadzieje, że pomogą.
OdpowiedzUsuńTyburskajuliablog.blogspot.com
Muszę je mieć :) wspolna obserwacja ? zapraszam <3 http://pinklips666.blogspot.co.at/
OdpowiedzUsuńchyba wypróbuję :) Zapraszam do komentowania i obserwowania: http://rebellious-anne.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)