Witam. W dzisiejszym poście opowiem o popularnym żelu z Biedronki. Jest to żel micelarny, którym można zmywać makijaż lub używać jako standardowy żel oczyszczający. Ja kupiłam go do tego drugiego celu. Jest on przeznaczony teoretycznie nie dla mojego rodzaju cery ale mimo wszystko postanowiłam zaryzykować. Jak się sprawdził u mnie? Czy faktycznie jest taki fajny?
Żel ma przyjemny zapach. Mnie on zupełnie nie przeszkadzał. Jest przezroczysty i bardzo gęsty ale na szczęście nie glutowaty. Ze względu na konsystencję jest on wydajny. Podczas mycia nie wytwarza piany. Czytałam u Agnieszki, Nissiax83, że u niej zostawiał na skórze tłusty film. Ja niczego takiego nie zauważyłam. Początkowo nie byłam z niego zadowolona, ponieważ dosyć mocno mnie wysuszał. Na szczęście później wszystko się unormowało i zniknęło przesuszenie. Żel ma mieć właściwości nawilżające ale według mnie on wcale nie nawilża. Skóra jest po prostu czysta i odświeżona. Jest fajny do porannej pielęgnacji, dobrze się sprawdza do zmywania kremu z twarzy rano. Mimo, że nie kupiłam go do demakijażu, to raz zmyłam nim tusz z rzęs. Powiem szczerze, że dobrze sobie z tym poradził. Nic mnie nie szczypało ani podrażniło. Na pewno jest to fajny kosmetyk np. na wyjazd, kiedy nie chcemy zabierać ze sobą połowy kosmetyków. Chociaż nie wiem jakby sobie dał radę z mocnym makijażem.
Żel zamknięty jest w standardową tubę, wykonaną z miękkiego plastiku. Dzięki temu nie mamy problemu z wyciskaniem produktu. Zamykaniem jest standardowo zatrzask, który chodzi ani nie za lekko, ani nie za topornie. Na pewno kosmetyk ten, sam się nie otworzy w torbie. Opakowanie jest proste. Jest on tani i łatwo dostępny.
Podsumowując - kupiłam ten kosmetyk po wielu bardzo dobrych opiniach i się nie zawiodłam. Dobrze oczyszcza naszą cerę i mimo moich początkowych złych doświadczeniach z nim, nie wywołuje żadnego podrażnienia ani uczulenia. Jest tani i łatwo dostępny. Na pewno zasługuje na wypróbowanie. Ja polecam. Myślę, że jeszcze kiedyś go kupię.
A Wy miałyście ten kosmetyk? Jak się sprawdził u Was? Jak go używałyście - jako żelu czy jako produktu do demakijażu? Piszcie. Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz