Witam. W dzisiejszej notce kilka słów o kremie do stóp z Gehwol.
Zdjęcie pochodzi z internetu, ponieważ zdążyłam już wyrzucić opakowanie.
Opis:
Krem do zrogowaciałej skóry.
Intensywną pielęgnację zwalczającą nadmierne rogowacenie zapewnia mocznik o wysokim stężeniu. Gliceryna i alantoina rozluźniają połączenia komórek w twardych zrogowaciałych warstwach.
Badania
potwierdzają: intensywna pielęgnacja zmiękcza nadmiernie wysuszoną skórę i powoduje zmniejszenie zrogowaceń w sposób odczuwalny już po kilku dniach.
Po 28 dniach skóra ulega całkowitej regeneracji.
Jednocześnie jest chroniona, wzmacniana i uelastyczniona przez przyjazne skórze lipidy. Ekstrakt z jedwabiu zapewnia nawilżenie i wygładza powierzchnię skóry. Składniki antybakteryjne chronią skórę przed grzybicą stóp. 80-90% użytkowników potwierdza ponadto działanie pielęgnacyjne, wygładzające skórę, zapewniające nawilżenie i ochronę, oszczędność stosowania oraz uczucie delikatności i korzystnego wpływu na skórę
Zacznę od tego, że nie mam jakiś problemów ze stopami. Po prostu czasem skóra w tym miejscu jest u mnie bardzo wysuszona i szorstka. Ja go kupiłam w salonie, w którym pracowałam. Nie wiem jak to jest z jego dostępnością ale myślę, że spokojnie da się go kupić w aptece a na pewno w hurtowniach i salonach kosmetycznych. Ja miałam najmniejszą pojemność, chyba 5g? i dałam grosze za niego (cena dla klientek jest inna). Krem pachnie jak męskie perfumy/pianka do golenia. Konsystencja to taki tłusty krem w kolorze białym. Przez to, że jest tłusty jest też bardzo wydajny. Wystarczy wycisnąć "kropkę" wielkości groszka i to już wystarczy do posmarowania całej stopy. Przyznam szczerze, że nie stosowałam go tak aż regularnie ale ta najmniejsza pojemność starczyła mi na nie wiem 3/4 miesiące?. Oczywiście nie dam sobie głowy za to uciąć ale jakoś tak go miałam. Nie radzę stosować go latem do klapek, jak nic się zabijecie ;p. Ja stosowałam go na noc - smarowałam taką grubszą warstwę i zakładałam skarpetki. Rano po zdjęciu skarpet w moim przypadku skóra była nadal śliska. Efekt jest cudowny. Stopy są jak u dziecka, takie gładkie i miękkie. Jak już wspomniałam ja nie mam aż takich problemów ze skórą na stopach ale moja klientka stosuje od dłuższego czasu ten krem i jest nim zachwycona. Stopy są w dobrej kondycji i przede wszystkim nie pękają. Nawet powiedziała mi że odkąd stosuje ten krem to nie musi robić co trochę pedicuru. Ja go bardzo polecam. Jeśli macie jakiekolwiek problemy ze stopami (chodzi o te niewymagające leczenia u lekarza) to kupcie sobie ten krem. Oczywiście firma Gehwol ma w swoim asortymencie duży wybór produktów. Na prawdę jest w czym wybierać. Są kremy, lotiony, balsamy, spraye, tarki do pięt i wiele wiele innych rzeczy. Oprócz kosmetyków do stóp są też te dla dłoni. Ja mogę też śmiało polecić sól do kąpieli. U mnie w salonie była używana do pedicuru i manicuru, super zmiękcza skórę. Mają też bardzo dobre tarki do pięt. Podsumowując, krem ten jest cudowny. Ja mam inny krem w tej chwili ale na pewno jeszcze wrócę do tego.
Jestem ciekawa czy miałyście styczność z tą marką? Może używałyście tego czy innego kremu z Gehwol? Jak zawsze czekam na komentarze. Pozdrawiam :)
Pierwszy raz się z nim spotykam, ciekawe ile kosztuje bo skoro są dobre efekty to może warto na niego zwrócić uwagę.
OdpowiedzUsuńAle kusisz! No wlasnie, a ile kosztuje?
OdpowiedzUsuńNie mam o nim pojęcia ;) ale dobry krem do stópek to podstawa :)
OdpowiedzUsuń