Witam. Jak widzicie po tytule, pokażę Wam moje zakupy z poprzedniego miesiąca.
*Krem Lirene na noc
*Szampon dla dzieci - od jakiegoś czasu myję nim oprócz pędzli też włosy
*Olejek do włosów Marion macadamia i ylang-ylang, który ma za zadanie odżywić włosy. Chciałam kupić kolejny olejek z Avonu ale ostatecznie skusiłam się na ten. Pachnie jak aromat do ciast ;p
*Pomadka do ust z Yves Rocher - co prawda to jest prezent ale i tak go pokazuję ;). Pachnie pięknie i daje kolor na ustach
Jak widzicie nie poszalałam. Kupiłam tylko to co mi się skończyło. Kupiłam też moje ulubione maszynki z Wilkinson ale rozwaliłam już opakowanie i dlatego nie ma ich na zdjęciu ;) To by było dziś na tyle. Pozdrawiam :)
Łe ja nie lubię tego szamponu, zrobił mi masakrę na głowie :/
OdpowiedzUsuńA widzisz, mnie trochę pomaga. Mam wrażliwą skórę na głowie i po jakimś czasie każdy szampon wywołuje u mnie swędzenie. Z tym jest ok ale używam też co jakiś czas innych szamponów. Jedynie czego w nim nie lubię, to tego, że moje włosy podczas mycia są jak sztuczne. Takie poplątane i nieprzyjemne. Muszę też zawsze użyć jakiejś oliwki by je rozczesać. Ale takto jest ok ;)
Usuń